poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Kroniki Świata Wynurzonego: Talizman mocy - Licia Troisi

Na początek notka od wydawnictwa:
Nihal, ostatni półelf Świata Wynurzonego i jej towarzysz, młody mag Sennar, nie mają za wiele czasu, by swój świat uratować przed zagładą. Dopiero wtedy, gdy uda im się odnaleźć osiem magicznych kamieni i umieścić je w tajemniczym amulecie, mają szansę złamać moc tyrana. Jednak na ich drodze czyha śmierć.
Niebezpieczna podróż Nihal zaczyna się w Wolnych Krajach, ostatnim bastionie, który oparł się władzy tyrana. Wspólnie z małym Laio i smokiem Oarf przemierza Krainę Wody, Krainę Morza i Krainę Słońca. Przy użyciu siły magicznej udaje się jej zwizualizować miejsce, gdzie znajdują się magiczne kamienie. Każdy z nich jest ukryty w magicznej skrzyni i pilnowany przez osobnego strażnika. Wydanie kamieni nastąpi dopiero po pomyślnym zdaniu niebezpiecznego egzaminu. Gdy widać, że Nihal traci siły, Sennar podejmuje poszukiwania następnego kamienia. Ale Sennar nie należy do kręgu wtajemniczonych. Nie wolno mu wejść na świętą ziemię, w której spoczywają skrzynie. Jeśli dotknie kamieni, na Wynurzony Świat spadnie wielkie nieszczęście. Czy uda się im odnaleźć wszystkie osiem kamieni i umieścić je w talizmanie mocy, który pokona tyrana w decydującej bitwie?
I oto koniec mojej kolejnej trylogii od Lici Troisi. Cóż mogę powiedzieć... książka z pewnością utrzymuje poziom dwóch poprzednich i znakomicie sprawdza się w roli zakończenia tak fascynującej trylogii.

Ale każda książka, tak jak wiele plusów, posiada i kilka minusów. A więc znów męczyły mnie długi i chwilami niepotrzebne opisy przeżyć, które pojawiały się ni stąd, ni zowąd w chwilach wartkiej akcji. Jak już wspominałam nie lubię czytać długich i wyczerpujących opisów, a tym bardziej wewnętrznych rozterek Nihal, które po prostu nudzą i do tego, swoim umiejscowieniem w danej chwili, psują całą atmosferę tajemnicy i grozy.

Dobrym zabiegiem było natomiast przerywanie głównych wydarzeń Nihal i Sennara rozdziałami o przygodach i problemach innych bohaterów oraz o prowadzonej wojnie z Tyranem. Ciągłe czytanie o wyprawie po kryształy nie byłoby zachęcające, a nam czytelnikom o wiele łatwiej i szybciej byłoby odłożyć tą książkę na półkę. Dzięki wplataniu przygód Ida i opisu wojny o Wolne Krainy możemy na chwile odetchnąć od perypetii głównej bohaterki i z przyjemnością wrócić do głównego wątku.

Kolejnym plusem jest fakt, że w książce są postacie nie tylko złe i dobre, ale także te znajdujące się pośrodku. Pozwala to postrzegać historię jako trochę bardziej autentyczną, a autorka unika dzięki temu pewnego rodzaju literackiej pułapki. Postacie są idealnie scharakteryzowane sprawiając wrażenie ludzi, a nie zwykłych bohaterów książek.

Książka mówi także o poświęceniu, honorze, odwadze i lojalności co także stanowi bardzo pozytywną cechę tej powieści.

Jak zawsze książkę polecam wszystkim fanom Lici Troisi,a także tym którzy jeszcze nie wiedzą, że są jej fanami;)

Moja ocena to 9/10, a za książkę dziękuję wydawnictwu VIDEOGRAF II


poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Nowe książeczki!!


Oto zawartość najnowszej paczuszki od wydawnictwa Videograf II. Za książki oczywiście bardzo dziękuję i mam nadzieję zabrać się za nie jak najszybciej;)