Autor: Bonda Katarzyna
Wydawnictwo: VIDEOGRAF S.A.
ISBN: 978-83-7835-131-3
Cena: 39.90 zł
Oprawa: miękka
Ilość stron: 616
Wysokość: 210 mm
Szerokość: 135 mm
Grubość grzbietu: 38 mm
Rok wydania: 2012
Kategoria: LIT. PIĘKNA / KRYMINAŁ
Język oryginału: polski
Moja ocena: 9,5/10
Kolejna powieść o policyjnym profilerze, bohaterze wcześniejszych powieści Bondy - "Sprawa Niny Frank" i "Tylko martwi nie kłamią". Hubert Meyer popełnił błąd w profilu i na jakiś czas porzucił pracę w policji. Stary przyjaciel prosi go o pomoc w przesłuchaniu matki, w związku z zaginięciem jej 9-letniej córki. Policjanci próbują tę sprawę łączyć z bestialskim zabójstwem 11-letniego Amadeusza, którego matka jest szanowaną w mieście florystką. Okazuje się, że była ona ostatnią osobą, która widziała Zosię żywą. Kobieta zaczyna pomagać policji w poszukiwaniach i gdy ciało dziecka odnajduje się na tym samym cmentarzu, gdzie pochowano Amadeusza, florystka staje się główną podejrzaną...
Zacznijmy od tego, że trudno jest nazwać tą książkę typowym kryminałem, owszem jest tutaj trochę trupów i tego typu rzeczy, ale w dużej mierze skupia się na psychologii. Nie jest to co prawda zaskoczeniem, bo książka opowiada o profilerze więc można było się domyślić jakie tematy będzie głównie poruszać i na czym skupiać uwagę. Uczucia matki, która straciła swego jedynego, kochanego syna , jej przywidzenia i sny oraz pewność, że duch syna jej nie opuścił są ukazane w sposób bardzo naturalny i ciekawy.
Na samym początku trochę przestraszył mnie rozmiar książki ( ponad 600 stron), ale dość szybko miejsce strachu zastąpiło zainteresowanie dalszymi losami bohaterów oraz oczywiście główną zagadką czyli porwanym dzieckiem i jego śmiercią. Ciekawa byłam także wątku paranormalnego, ale na szczęście nie zdominował on powieści, a był jedynie częścią tej psychologicznej zagadki.
Zastanawiałam się nad główną postacią książki czyli Hubertem Meyerem, który po błędzie popełnionym w poprzednim profilu rezygnuje z pracy w policji i przeprowadza się na totalną wieś gdzie wiedzie żywo razem z kotem, psem i problemami finansowymi. I gdyby nie zaskakująca wizyta pięknej Leny, a następnie Tomasza Domańskiego pewnie tak by zostało, ale postanawia jednak pomóc w rozwiązaniu zagadki zaginięcia młodej cyganki imieniem Zosia. Hubert wyraźnie nie radzi sobie nie mając zajęcia i jakiejś zagadki na głowie na której mógłby się skupić zapominając o wszystkim innym.
W książce pojawia się także kilka wątków o muzyce, szczególnie harfie, na której grało kilku bohaterów oraz o kwiatach z racji tego, że główna podejrzana jest wspaniałą i utalentowaną florystką.
Moim zdanie w "Florystce" prym wiodą kobiety i to na nich skupia się uwaga czytelnika, a wokół nich kręci się cała historia. Piękna Lena profiterka, florystka Ola i jej przyjaciółka maestra, matka Zosi - to one są najważniejsze no i może jeszcze ta dziennikarka pomagająca przy sprawie swoimi taśmami, a i jeszcze miła pani poznana w sądzie i znająca na pamięć każdą prowadzoną w nim sprawę. Oprócz nich przeplata się jeszcze wiele znaczących lub epizodycznych ról kobiecych takich jak urocza i zarazem nawiedzona babcia zaginionej cyganeczki.
Jest to moja pierwsza, ale mam nadzieję, że nie ostatnia, książka Katarzyny Bonda. Polecam ją wszystkim fanom polskiego kryminału i dobrej historii. Nie mogę jej niestety porównać, ale myślę, że stanowi godną kontynuację losów Huberta Meyera.
I jeszcze kilka słów o autorce:
Do polskiej literatury kryminalnej wprowadziła nowy typ detektywa – psychologa policyjnego. Profiler Hubert Meyer, bohater kryminałów Bondy, po raz pierwszy wystąpił na kartach jej debiutanckiej powieści „Sprawa Niny Frank” (2007), nominowanej do Nagrody Wielkiego Kalibru (w 2011 roku wydanej w wersji skróconej jako „Dziewiąta runa”) a następnie w „Tylko martwi nie kłamią” (2010). Planowane są kolejne części przygód książkowego profilera.
Bonda zajmuje się także dokumentem kryminalnym. Do tej pory ukazały się jej autorstwa: „Polskie morderczynie”(2008) i „Zbrodnia niedoskonała” (2009), napisana we współpracy z Bogdanem Lachem, najbardziej cenionym ekspertem profilowania w Polsce. Bonda z wykształcenia jest dziennikarką (Uniwersytet Warszawski). Była sprawozdawcą sądowym, pisała reportaże, raporty, teksty publicystyczne. Pracowała m.in. w „Super Expressie”, „Newsweeku”, „Wprost”, TVP.
Obecnie zajmuje się pisaniem książek i scenariuszy filmowych.
Wykłada w szkole kreatywnego pisania „Pasja Pisania” w Warszawie. Jest członkiem zarządu Stowarzyszenia Film 1,2. Znalazła się w gronie finalistów na nowelę filmową Studia Munka. Wyróżniona nagrodą „Debiut Roku” przed wydawnictwo „Media Express”. Jest ekspertem kanału dokumentalnego Crime&Investigation Network. Studentka PWSFTViT w Łodzi, stypendystka europejskiego programu ScripTeast dla scenarzystów.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Videograf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz