poniedziałek, 20 stycznia 2014

Nowa przesyłka od Erici :)

  1. - Czerwony atak. Desant na Drvar 1944 - Leo Kessler
  2. - Dolina zabójców. Zamach w Teheranie 1943 - Leo Kessler
  3. - Operacja Leopard. Gorzka chwała. - Leo Kessler
  4. - Najemnicy wojny - Leo Kessler
  5. - Smocza Cesarzowa - Juraj Cervenak
  6. - Piraci Północy. Bractwo - Dariusz Domagalski
  7. - Sargon. Wybrańcy Innany - Krzysztof Milczarek
  8. - Skald. Karmiciel kruków - Łukasz Malinowski
No to biorę się do czytania :)

piątek, 10 stycznia 2014

Rodzina Wenclów. Tom I Wspólnik i Tom 2 Układ - Lena Najdecka


Autor: Lena Najdecka
Seria: Rodzina Wenclów. Wspólnik
ISBN 978-83-64185-11-3
Wymiary: 140 x 205 mm
Liczba stron: 480
Okładka: Miękka
Premiera: 25.09.2013

Kiedy przyjaciel staje się wrogiem…

 Warszawska kancelaria Wencel, Zagajewicz i Zybert otrzymuje intratne zlecenie. To świetny interes … – namawia Pawła Wencla jego wspólnik. – Bylibyśmy głupcami, gdybyśmy tego nie wzięli!
Jednak Pawła nie opuszcza uczucie niepokoju. Od lat prowadzi ze swoim przyjacielem dobrze prosperującą firmę i powinien mieć do niego bezgraniczne zaufanie. Dlaczego więc intuicja podpowiada mu co innego? Czyżby fatalnie układające się stosunki z żoną zaburzały mu jasność widzenia? I właściwie dlaczego stała się ona tak nieprzystępna?
Rodzina Wenclów to bezkompromisowa satyra na współczesną klasę średnią. Nowe gatunki ewolucyjne takie jak toksyczne szefowe czy podłe, biurowe kanalie, walczą o przetrwanie w swoich naturalnych środowiskach – kancelariach prawniczych, agencjach reklamowych i dużych korporacjach.
Trzytomowa saga, opowiadająca o rodzinie, która dorobiła się na uwłaszczeniu nomenklatury, rozpoczyna się w 2006 roku, na tle rządów ówczesnej koalicji i specyficznej atmosfery tamtych czasów, swoistego „polowania na czarownice”.
Fascynująca intryga trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.


Autor: Lena Najdecka
Seria: Rodzina Wenclów. Układ
ISBN 978-83-62329-05-2
Wymiary: 140 x 205 mm
Liczba stron: 540 
Okładka: Miękka
EAN 9788362329052
Data wydania 25.09.2013

To już nie wizja przyszłości. To rzeczywistość.

Witajcie w świecie, w którym każdego można podsłuchać, każdego można skontrolować, każdego można nagrać.

I na każdego można coś znaleźć…


Warszawa, rok 2007. Życie osobiste i kancelaria mecenasa Wencla legły w gruzach, a najlepszy klient został wrobiony w zakup spółki obciążonej wielomilionowym długiem. Zdesperowany Wencel postanawia odkryć, kto za tym stoi. Jego podejrzenia wzbudza Mirosław Kwaśniak, antypatyczny karierowicz z prowincji.
 Mecenas Wencel i jego lojalna sekretarka rozpoczynają brawurowe śledztwo, nie mając nawet pojęcia, że działania ich otwierają istną puszkę Pandory. Kwaśniak, bowiem przypierany do muru, chwytając się przysłowiowej brzytwy, nawiązuje romans ze starszą od siebie, wpływową posłanką partii rządzącej, a wtedy sprawy przybierają prawdziwie niebezpieczny obrót.
Rodzina Wenclów to prawdziwy do bólu obraz formującej się klasy średniej. Bez sztucznych zabiegów upiększających. Losy rodziny tytułowych Wenclów przeplatają się ze współczesnymi światem polityki i wielkich, nie zawsze czystych, interesów – przedstawiając czytelnikowi jakże realną i barwną panoramę współczesnej, polskiej rzeczywistości.
W Układzie ( II część po Wspólniku) Lena Najdecka w charakterystyczny dla siebie, tragikomiczny sposób ukazuje nam nową zmorę współczesności – INWIGILACJĘ.
Zacznijmy od części pierwszej, która przedstawia tak realny opis klasy średniej, że nikt nie powinien mieć problemów z umieszczeniem bohaterów w rzeczywistości. Z pozoru piękne sielankowe życie, dobra praca, piękna żona, wspierająca rodzina, a w głębi smutek, rozterki, zmartwienia, problemy z alkoholem i wiernością. Autorka udowodniła w tej serii, że nie można wierzyć temu co widać na pierwszy rzut oka, bo dobre pierwszy wrażenie może skrywać tajemnice o których nie mamy pojęcia.

Pieniądze i władza to priorytety o które trzeba walczyć posuwając się do korupcji, zdrady i innych nieczystych zagrywek. Nasi bohaterowie obracają się właśnie w takim świecie i sami także do niego należą posuwając się do pewnych czynów lecz są zbyt dumni i pewni siebie by przyznać się do błędów, złych decyzji czy własnych problemów. Podejrzewam, że większość nie zdobędzie się na określenie ich swoimi ulubionymi postaciami, ja na pewno ( czasami bywają bardzo denerwujący, ale może to dlatego, że pokazują nasze wady) zapadają jednak w pamięci, bo są niczym osoby z krwi i kości, które moglibyśmy codziennie mijać na ulicy.

Plusem książki jest z pewnością prosty, przejrzysty język pozwalający skupić się na opowiadanej historii, a nie sposobie w jaki jest to zrobione. Ale musi być także minus który skutecznie przedłużał mój czas z tą powieścią mianowicie opisy. Za długie, niekiedy zupełnie zbędne i całkowicie rozumiem ludzi, którzy odłożyli "Rodzinę Wenclów" na półkę, bo nie dali rady im sprostać. 

Pierwsza część to także dobre zakończenie, trzymające w napięciu  i zachęcające do sięgnięcia po kolejny tom, a tu niestety ogromne rozczarowanie. Drugi tom moim zdaniem jest gorszy i nie dorównuje jedynce co stanowi pewnego rodzaju rozczarowanie, na które nie byłam gotowa, spodziewałam się dużo więcej.

Przede wszystkim większość historii się powtarza, przez co czytając ją zdarzyło mi się przysypiać, a już na pewno trochę się znudzić. To wciąż ten sam klimat co wcześniej, pełen zawiści i egoizmu, ale intryga nie stanowi już mocnej strony, a przede wszystkim brak tu jakiegokolwiek zaskoczenia. 
Bohaterowie o ile to w ogóle możliwe są jeszcze bardziej denerwujący i nudni. Jedynym plusem są kobiety, które znów pokazują, że potrafią utrzymać wszystko w ryzach. 

Mimo tego po kolejny i ostatni już tom z pewnością sięgnę, a całą serię polecę czytelnikom, bo każdy ma swój gust, a Rodzina Wenclów znajdzie dla siebie miejsce na regale u kogoś kto doceni potencjał tej historii.


 Za książki dziękuję wydawnictwu Erica

czwartek, 2 stycznia 2014

Honor Legionu - Andrzej Sawicki

Autor: Andrzej Sawicki
Tytuł: Honor Legionu
ISBN 978-83-62329-78-6
Wymiary: 140 x 205 mm
Liczba stron: 352
Okładka: miękka
EAN 9788362329786
Wydanie pierwsze
Data wydania 25.03. 2013
Moja ocena 7/10
Bóg, Ojczyzna, Sława i Pieniądze…
Prawdziwa historia żołnierza, pirata i obieżyświata
1797 rok, Polska nie istnieje. Czas ten nie jest łaskawy także dla słonecznej Italii. Armia dyszących nienawiścią do arystokracji i Kościoła rewolucjonistów francuskich zajęła północ kraju, a teraz stoi u wrót Rzymu. Dla głęboko wierzących Włochów ratunkiem okazuje się niedawno sformowany za zgodą generała Bonapartego Legion Polski. Wieśniacy i mieszczanie Państwa Kościelnego wolą się poddawać tym zdyscyplinowanym uciekinierom z zimnej Północy, niż słynącym z okrucieństwa rewolucjonistom. Dowódca Legionu, Jan Henryk Dąbrowski, postanawia wykorzystać nastroje miejscowej ludności i siłą jedynie polskich oddziałów zająć środkową Italię…
 W armii legionowej rozpoczyna karierę wojskową siedemnastoletni warszawiak, Kazimierz Lux. Sprytny i wykształcony, znakomicie sobie radzi jako kwatermistrz. A że jest przystojny, zabawny i ma stopień podoficera, nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony Włoszek. Jednak przyjemne dni na ciepłej wojskowej posadce kończą się, gdy zostaje wplątany w międzynarodowe rozgrywki szpiegów i organizacji masońskich. Aby ocalić głowę, będzie musiał rzucić się w wir walki wywiadów i zabijać, by samemu nie zostać zabitym.
 Oto pierwsza część niewiarygodnej opowieści, która wydarzyła się naprawdę. Kazimierz Lux przebędzie pół świata, nim po latach dane mu będzie powrócić do odrodzonej pod protektoratem Napoleona Polski, gdzie spisze swoje pamiętniki.
Książka z całą pewnością nie była nudna, wciąga od pierwszego momentu. Choć co prawda nie wiem ile jest tu prawdziwej historii oraz atmosfery Legionów to dzięki sposobowi w jaki autor ukazuje nam tamte czasy możemy poczuć jakbyśmy tam byli i razem z bohaterem przeżywali przygody. 

Kazimierz Lux jest bardzo dobrze nakreśloną postacią, jest barwny, pełen charyzmy i zapada w pamięci. Lekkomyślny, młody, warszawski cwaniaczek z pewnością nie zawiedzie nas w kolejnym tomie, na który czekam z niecierpliwością. Na uwagę zasługują także sceny balistyczne oraz o dziwo także te spowalniające akcję, które są skonstruowane tak, że nie nudzą czytelnika, a wręcz przeciwnie tylko zachęcają do dalszej lektury.

Honor Legionu jest napisany przyjemnym językiem dzięki czemu książkę się wręcz połyka i nie trzeba się przy tym zanadto wysilać. Uwagę zwraca także niezwykle klimatyczna i tajemnicza okładka wzbudzająca ciekawość czytelnika. 

Książkę polecam wszystkim miłośnikom powieści historycznych, a także amatorom chcącym zagłębić się w spiski i intrygi 1797 roku.

Honor Legionu" to pierwszy tom dobrze zapowiadającej się serii Kampanie Kazimierza Luxa opowiadającej historię młodego warszawskiego cwaniaczka.

Autor: 
Andrzej W. Sawicki - chemik zawodowo zajmujący się badaniami nad syntezą substancji aktywnych leków. Debiutował w 2004 r. na łamach "Fahrenheita", do tej pory opublikował powieść i kilkanaście opowiadań. Obecnie literacko próbuje dać upust jednej ze swoich zaniedbanych pasji - historii wojskowości. Mundur fascynował go od dziecka, do tego stopnia, że w pamiętnym 1981 roku na ochotnika wstąpił do Zuchów. Służbę socjalistycznej ojczyźnie kontynuował do samego jej końca jako harcerz. Dużo później sympatia do militariów i wojska znów się odezwała i sprowokowała go do nieuchylenia się przed obowiązkiem służby wojskowej i radosnego udania się "w kamasze". Obecnie trwa na straży macierzy jako podchorąży rezerwy Wojska Polskiego. Jako że karierę zbrojną ostatecznie zakończył, pozostało mu realizowanie wojskowej pasji już tylko literacko i raczenie czytelników swoimi fantastycznie modyfikowanymi wizjami historii oręża polskiego. Z naciskiem na przygody "leśnych chłopców" przez szczególne upodobanie do partyzantki i buntowniczych zrywów.

 Za książkę dziękuję wydawnictwu Erica :)