piątek, 5 sierpnia 2011

Naznaczona

Naznaczona to pierwsza część cyklu Dom nocy autorstwa P.C. Cast i Kristin Cast. Pierwszy raz spotkałam się z książką napisaną przez matkę i córkę, ale o tym jakie wywarła na mnie wrażenie za chwilę, najpierw nota od wydawnictwa:
Początkująca wampirzyca, Zoey Redbird, trafia do szkoły Domu Nocy. To tu będzie musiała przejść nieodzowną Przemianę, by zdobyć kwalifikacje dorosłego wampira.
Pomimo początkowych trudności, przyzwyczaja się do nadprzyrodzonych zdolności, jakimi obdarzyła ją Nyx, Bogini Wampirów, i coraz lepiej wchodzi w rolę nowej przywódczyni Cór Ciemności. I co najważniejsze – zaczyna czuć się w Domu Nocy, jak w swym własnym. Ma swego chłopaka, a nawet... dwóch. Ale oto zdarza się coś niewyobrażalnego. Pewnego dnia w zewnętrznym świecie ludzi ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie ślady prowadzą do Domu Nocy. Zoey zaczyna zdawać sobie sprawę, że nadprzyrodzone siły, które wyróżniają ją spośród innych, mogą też obrócić się przeciwko jej najbliższym. Dziewczyna zwraca się o pomoc do swych nowych przyjaciół, a wtedy śmierć zakrada się również do Domu Nocy. Zoey musi pogodzić się ze zdradą, która łamie jej serce i podkopuje fundamenty jej nowo zbudowanego świata.
Powieść, jak nie trudno się domyślić, opowiada historię Zoey Redbird, nastolatki która nie może zdecydować się którego chłopaka woli, swojego obecnego przyjaciela Heath`a - jej chłopaka ze "zwykłego'' liceum, czy Erika super ciacho z ''niezwykłej'' szkoły do której właśnie trafiła.

W pierwszym rozdziale czytamy o pojawieniu się magicznej postaci, która naznacza Zoey, przez co dziewczyna musi udać się do specjalnej szkoły dla wampirów - Domu Nocy. Poznaje tam nowych przyjaciół - Steavie Rea, Erin, Shaunee, Damiena oraz wrogów m.in. Afrodytę, typowa wredną, blond dziewczynę.

Zoey okazuje się oczywiście wyjątkową adeptką, bardziej uzdolnioną o innych i zwracającą na siebie uwagę,
choć stara się to ukryć. Jak to każdy wyjątkowy bohater Zoey będzie miała, w przyszłości, misję do wykonania, ale o jej dalszych losach musicie sami przeczytać, ja nic więcej nie zdradzę;P

Przeczytałam wiele recenzji tej książki, ale miałam problem żeby znaleźć jakąś pozytywną. Na mnie książka zrobiła dość dobre wrażenie, jak na pierwszą część cyklu matki i córki. Język, jak już wielu przede mną zauważyło, wydaje się stylizowany na młodzieżowy co nie do końca udało się autorkom, ale książę czyta się szybko i przyjemnie więc polecam wszystkim, którym nie przeszkadza, dość oklepany, temat wampirów.

Moja ocena 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz