niedziela, 22 grudnia 2013

Arkadia - Iwona Michałowska


Autor: Michałowska Iwona
Wydawnictwo: VIDEOGRAF S.A.
EAN: 9788378352051
ISBN: 978-83-7835-205-1
Oprawa: miękka
Liczba stron: 256
Rok wydania: 2013
Kategoria: LIT. PIĘKNA / FANTASTYKA
Moja ocena: 7/10
Ziemia, bliska przyszłość. Morza zalewają coraz większe części kontynentów, niszcząc cywilizację. Do zakładu wychowawczego w Arkadii trafia Helena. Ta młoda dziewczyna podobno kogoś zabiła, lecz nie zna szczegółów tej zbrodni, gdyż każda nowa więźniarka zostaje poddana wymazaniu pamięci w miejscu zwanym ciemnią. Amnezja nie jest jednak zupełna - w głowie Heleny majaczą skrawki wspomnień, z których próbuje odbudować swoją przeszłość.

W tej apokaliptycznej scenerii rozgrywa się opowieść o nadziei, moralności, a przede wszystkim o miłości rozkwitającej na gruzach świata. Helena broni się przed uczuciem do wychowawczyni Nadii, świadoma, że mogą z niego wyniknąć tylko kłopoty. Tymczasem w zakładzie dochodzi do zbrodni, która stawia pod znakiem zapytania dalsze losy bohaterek. Co się stanie z Nadią? Czy Helena dostanie szansę wyjścia na zewnątrz, by poznać swoją historię?

Przyznam, że oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Trochę więcej apokalipsy, walki o przeżycie, zatapianego świata, kończącej się cywilizacji.
Tym czasem książka opowiada o Helenie, która trafia do zakładu wychowawczego, sama nie pamięta za co, podobno kogoś zamordowała. Oczywiście jak to przystało na główną bohaterkę jest tam wyjątkowo traktowana, wzbudza u innych sympatię i posłuch, a także wyróżnia się wyjątkową empatią.

I tak większa część książki opowiada o tym co dzieje się w "więzieniu", przedstawia relacje panujące wśród więźniarek, opisuje miłość Heleny do jej wychowawczyni Nadii, trzeba również wspomnieć, że w "Arkadii" pojawia się wiele wątków kobiecej miłości. Tak oto żyją sobie więźniarki pod czujnym okiem strażniczek z zalanej już Waponii i próbują przywołać strzępki wspomnień z dawnego życia. Tak naprawdę tylko ta nieistniejąca już Waponia pokazuje nam zagładę cywilizacji i apokalipsę.

To wszystko zajmuje ponad 3/4 książki i dopiero na sam koniec autorka zdecydowała wyprowadzić Helenę z więzienia i pokazać nam, a jej przypomnieć Arkadię i mieszkających tam ludzi, a także życie na wsi w jej wiosce gdzie poznajemy historię życia Heleny oraz szczegóły zbrodni, której się dopuściła i za którą została skazana.

Wbrew pozorom to wcale nie jest taka lekka lektura na pochmurne dni, ta książka ma w sobie coś co wręcz zmusza czytelnika do zatrzymania się i pomyślenia przez chwilę. Jest to historia o zakazanej miłości w kończącym się świecie pełnym kobiet, o zagładzie cywilizacji, o poszukiwaniu swojego miejsca, a także o podziałach politycznych i społecznych. Jest to książka o zbrodni, jej konsekwencjach oraz odpowiedzialności za swoje czyny, a przede wszystkim o wspomnieniach i swojej przeszłości.

"Arkadię" polecam wszystkim, którzy mają ochotę na dobrą historię :)


Iwona Michałowska-Gabrych urodzona w Poznaniu autorka i tłumaczka fantastyki. Ukończyła hispanistykę i anglistykę na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Próby literackie i dziennikarskie traktuje jako /hobby. Jest wielką miłośniczką sportu, a zwłaszcza piłki nożnej, niestety tylko w wydaniu kanapowym, co stara się nadrabiać innymi rodzajami aktywności.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Videograf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz